Wełna mineralna
To już kolejny artykuł prezentujący materiały budowlane izolacyjne. Bohaterką dzisiejszego odcinka jest wełna mineralna – jeden z najpopularniejszych materiałów izolacyjnych! Służy do ocieplania ścian, stropów, stropodachów, podłóg oraz przewodów instalacji centralnego ogrzewania.
Wełna mineralna posiada niski współczynnik przewodzenia ciepła (λ). Zawiera się on w zakresie od ok. 0,034 do 0,05 W/(m K). Jest zbliżony do parametrów styropianu. Z tego względu w odwiecznych dyskusjach wełna czy styropian nie ma łatwego zwycięzcy.
Wełna mineralna (czasem występuje też jako wełna skalna) powstaje przy stopieniu kamienia bazaltowego (lub innego) w temperaturze przekraczającej 1 400°C. Stopiony kamień formuje się w cienkie włókna. Włókna mogą być wiązane przez lepiszcze aby uformować płyty, maty, otuliny. Można je też stosować luzem, choć w budownictwie tego się raczej nie robi.
Ze względu na proces produkcji i wykorzystany surowiec, wełna mineralna jest niepalna. Dobrze tłumi dźwięki, dzięki czemu jest często wykorzystywana do izolacji dźwiękowej ścian wewnętrznych, drzwi i podłóg na poddaszach. Wełna mineralna jest wodoodporna i paroprzepuszczalna. Włókna nie chłoną wody, bo w procesie produkcji poddaje się je hydrofobizacji (traktuje specjalnym preparatem, który zabezpiecza je przed wchłanianiem wody). Paroprzepuszczalność powoduje dodatkowe wymagania przy instalacji ocieplenia z wełny mineralnej, trzeba ją bowiem zabezpieczyć folią paroizolacyjną. W przeciwnym wypadku mogłoby się okazać, że para wodna zawarta w powietrzu będzie przepływać przez wełnę i skraplać się wewnątrz warstwy.
Wełnę mineralną stosuje się najczęściej w formie płyt lub mat. Ze względu na łatwość instalacji znajduje ona zastosowanie zwłaszcza w ocieplaniu dachów. W takich wypadkach umieszcza się ją na wcisk między krokwiami, wykorzystując jej sprężystość. Stosuje się ją również do ocieplania rur z gorącą wodą, choć w przypadku domów jednorodzinnych do tego celu wykorzystuje się raczej otuliny z pianki a nie z wełny mineralnej.
Przy innej okazji zajmę się wspomnianym dylematem: wełna czy styropian.